Głosowałem na "Obsługę posprzedażną". Myślę, że wszyscy brytyjscy właściciele Alf prawdopodobnie zgodzą się, że oficjalni dealerzy Alfy są generalnie okropni. Mój lokalny dealer w zasadzie nie jest zły w naprawianiu drobnych usterek, po prostu jego podejście do klientów jest straszne, a na większość próśb odpowiada wzruszeniem ramion i pytaniem "czego oczekujesz od Alfy?" Tak naprawdę mnie to nie dotyczy, ponieważ ogólnie uwielbiam tę markę, ale kontrast z dealerami BMW/Audi (wiem, że to paskudne samochody) jest ogromny i każdy, kto jest przyzwyczajony do tego rodzaju obsługi, nigdy nie kupi kolejnej Alfy. Co jeszcze bardziej niepokojące, mój lokalny dealer został powołany zaledwie 2 lata temu i wydaje się, że zdobył nagrody od Alfy za obsługę - umysł zastanawia się, jak źli są inni!! Nie zamierzam ich wymieniać, ponieważ nie chciałbym ich bardziej denerwować, zważywszy, że mój najbliższy dealer znajduje się 20 mil dalej.